Zasłonięte od dzisiaj krzyże przypominają nam, że weszliśmy w V Tydzień Wielkiego Postu. Dzisiejsza niedziela rozpoczęła drugą część tego liturgicznego okresu, w której skupiamy się na rozważaniu męki i śmierci Pana Jezusa. Wchodzimy więc w ostatni tydzień naszego pielgrzymowania do kościołów stacyjnych. Jutro będzie nim nasz kościół.
Jak podaje Jan Długosz, kościół św. Marka rozpoczęto budować w 1263 r., a pierwsza wzmianka pisana, dotycząca „klasztornego kościoła pw. św. Marka Ewangelisty, przynależącego do zakonu Augustianów tzw. Marków od pokuty i umartwienia”, pochodzi z 1295 r. W świątyni posługiwał – jako zakrystianin – nasz bł. Michał Giedroyć. Na pocz. XIX wieku kościół z klasztorem został przejęty przez rząd austriacki i wszedł w skład tzw. funduszu religijnego. W 1807 roku został przeznaczony na dom księży emerytów. Kościół św. Marka był gruntownie restaurowany w latach 1972-1974. Kościołem stacyjnym w Rzymie z kolei będzie jutro bazylika św. Chryzogona na Zatybrzu. Na początku III wieku na miejscu dzisiejszej świątyni istniał tzw. kościół domowy. Pod koniec IV lub na początku V wieku zbudowano właściwy kościół z dużą, pojedynczą nawą. W kościele znalazły się relikwie św. Chryzogona – rzymskiego kapłana, który poniósł męczeńską śmierć w czasach cesarza Dioklecjana. W połowie dziewiętnastego wieku świątynię powierzono pieczy trynitarzy. Duchowo będziemy jutro pielgrzymować do tej rzymskiej światyni wraz z biskupem Robertem Chrząszczem. Po zakończonej liturgii, do godziny 21.00 w naszym kościele potrwa adoracja Najświętszego Sakramentu, w której w ciszy bedziemy mogli pogłębić swoją więź z ukrytym w Hostii Panem Jezusem, prosząc o błogosławione owoce zbliżającego się kongresu Eucharystycznego w naszej Archidiecezji.